Pixel 9a jeszcze nie miał premiery, a już jest recenzowany


Pixel 9a jeszcze nie miał premiery, a już jest recenzowany

Premiera smartfona Pixel 9a zbliża się wielkimi krokami. Świadczy o tym nie tylko fala przecieków, ale też fakt, że przynajmniej dwóch popularnych YouTuberów — The Mobile Central i Sahil Karoul — opublikowało już swoje pierwsze recenzje tego budżetowego modelu od Google. Oba materiały potwierdzają większość informacji, które do tej pory pojawiły się w sieci od czasu debiutu Pixel 8a.

Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą w Pixel 9a jest odświeżony wygląd. Google zrezygnowało z charakterystycznego, ciągnącego się przez całą szerokość obudowy „garba” na aparaty, który stał się znakiem rozpoznawczym serii Pixel. W zamian mamy bardziej minimalistyczny układ aparatów niemal zrównanych z plastikową, matową powierzchnią plecków.

Rama smartfona wykonana jest z aluminium, a front przypomina ten z serii Pixel 9. Ekran to panel 6,3 cala o rozdzielczości 1080p, z nieco szerszymi ramkami niż w droższych modelach, co w tym segmencie cenowym raczej nie powinno nikogo dziwić.

Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą w Pixel 9a jest odświeżony wygląd.

Pixel 9a ma pojawić się w kilku wersjach kolorystycznych: fioletowej „Iris”, czarnej „Obsidian”, różowej „Peony” oraz białej „Porcelain”. W recenzjach pokazano jak na razie tylko modele w kolorze fioletowym i białym, ale wszystko wskazuje na to, że pozostałe warianty również trafią do sprzedaży.

Tensor G4 i mocne aparaty, choć wideo w nocy nie zachwyca

Pixel 9a działa na autorskim układzie Tensor G4, co oznacza wsparcie dla flagowych funkcji AI i oprogramowania fotograficznego Google. Właśnie te możliwości, jak podkreślają recenzenci, są głównym powodem, dla którego warto wybrać Pixela zamiast innych budżetowych smartfonów z Androidem.

Na pokładzie znalazł się 48-megapikselowy aparat główny oraz 13-megapikselowy ultraszerokokątny. Według pierwszych testów zdjęcia wykonywane przez Pixel 9a są bardzo zbliżone jakościowo do tych z modelu Pixel 9. Gorzej wypada jednak nagrywanie wideo po zmroku — tutaj pojawiają się problemy z jakością, co w tej klasie cenowej jest jednak często spotykane.

Kiedy premiera?

Pixel 8a zadebiutował na tydzień przed konferencją Google I/O w 2023 roku. Tym razem zapowiedź Pixel 9a może nastąpić wcześniej, bo mówi się o premierze już jutro, 19 marca 2025 roku. Taką datę podał niedawno serwis Android Headlines. To oznacza, że nie będziemy musieli długo czekać na oficjalne potwierdzenie tych informacji.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Pixel 9a jeszcze nie miał premiery, a już jest recenzowany
 0