AOC G2868PQU - test taniego monitora 4K dla graczy. Czy to ma sens?

AOC G2868PQU - Podświetlenie

AOC podaje, że G2868PQU wyposażono w podświetlenie oparte na diodach W-LED, które wspierane jest przez technologię Flicker-free, czyli mówiąc wprost otrzymujemy zasilanie przetwornicą prądu stałego, które eliminuje męczący efekt migotania obrazu i choć nie mamy w redakcji oscyloskopu z fotodiodą, to testy z wykorzystaniem smartfona nagrywającego obraz zdają się to potwierdzać. Producent podaje szczytową jasność monitora jako 300 cd/m², tymczasem udało nam się zmierzyć maksymalnie 262 cd/m2 (choć wymaga to nie tylko wymaksowania suwaka podświetlenia, ale i zabawy innymi opcjami), a przy domyślnych ustawieniach uzyskujemy 258 cd/m², więc bliższe prawdzie byłoby podawanie wartości 250 nitów. Minimalna wartość zmierzona przez nas na domyślnych ustawieniach to 32,27 cd/m2 i ta mogłaby być nieco niższa, ale jest wystarczająca, by komfortowo korzystać z monitora nawet w mocno zacienionym pomieszczeniu. Wspomniany już raport z kalibracji wskazywał także na bardzo dobrą jednorodność podświetlenia, wahającą się do 93% do 105%, ale i tu dołączony dokument mija się z prawdą, a przynajmniej z naszymi wynikami (metodologia może się nieco różnić, stąd też rozbieżności, ale raczej wynika to z faktu różnic pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami w ramach jednej serii). W naszym modelu wyraźnie gorzej doświetlony był lewy górny róg, gdzie odnotowaliśmy nawet -15,79% względem centralnego punktu. Wielka szkoda, ponieważ pozostała część panelu wypadła pod tym względem bardzo dobrze.